środa, 20 kwietnia 2011

olbrzymi pies

Niedawno przebiegł mi przed samochodem olbrzymi potwór. Byłem w szoku kiedy się zatrzymałęm, spociłem się jak po wielkim wysiłku,a tu słyszę miły głos "nic się panu nie stało?" Nie - odpowiedziałem w stresie. Pani mnie przeprosiła za Stefana, który próbował dogonić ...kota. Tak, próbował, bo Stefan ważył 90 kg!że był to bernardyn, ale za to kwadratowy. Chciałem tu poruszyć temat otyłości u psów. Otóż taki pies jest krzywdzony przez ...właściciela. Nie może on się swobodnie poruszać i w młodym często wieku staje się kaleką. Jego stawy są tak obciążone, że nie mogą sprostać zadaniu, ulegają zwyrodnieniu, podobnie jak wątroba i inne narządy. Oczywiście można leczyć takiego pacjenta, ale wymaga to długotrwałej terapii i diety. Podaje się substancję regenerujące chrząstkę stawową(chondroityna, kwas hialuronowy), NSAiDs-niesterydowe leki przeciwzapalne i inne, które mają mu pomóc. Ale czy nie lepiej zapobiegać takim sytuacjom? Dużo ruchu i odpowiednia dieta to o wiele prostsze metody.

pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz